2. O DUSZACH.
Wstały dusze, zapłakały.
I na smętarz zawołały:
«Smętarz, smętarz, przyjmij ty nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas».
-- «A wyśta się nie słuchały,
W wszelkim grzechuśta ostały»[3].
Wstały dusze, zapłakały,
I na kościół zawołały:
«Kościół, kościół, przyjmij ty nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas».
-- «A wyśta się nie słuchały,
W wszelkim grzechuśta ostały.»
Wstały dusze, zapłakały,
I na ziemię zawołały:
«Ziemio, ziemio, przyjmij ty nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas».
-- «A wyśta się nie słuchały,
W wszelkim grzechuśta ostały.»
Wstały dusze, zapłakały,
I na lasy zawołały:
«Lesie, lesie, przyjmij ty nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas».
-- «A wyśta się nie słuchały,
W wszelkim grzechuśta ostały.»
Wstały dusze, zapłakały,
I na ogień zawołały:
«Ogień, ogień, przyjmij ty nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas».
-- «A wyśta się nie słuchały,
W wszelkim grzechuśta ostały.»
Wstały dusze, zapłakały,
I na wodę zawołały:
«Wodo, wodo, przyjmij ty nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas».
-- «A wyśta się nie słuchały,
W wszelkim grzechuśta ostały.»
Wstały dusze, zapłakały,
I na obłok zawołały:
«Obłok, obłok, przyjmij ty nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas».
-- «A wyśta się nie słuchały,
W wszelkim grzechuśta ostały.»
Wstały dusze, zapłakały,
I na piekło zawołały:
«Piekło, piekło, przyjmij ty nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas.»
A tam w piekle radzi byli,
I na szerz drzwi otworzyli.
Ten najstarszy paszczę rozdarł,
Wszystkie duszyczki poźreć chciał.
A one się tak przelękły,
Na kolana aż uklękły.
«Najświętsza Panno ratuj nas,
Bo Pan Jezus nie wié o nas».
Najświętsza Panna usłyszała,
Czém najprędzéj przybieżała,
Płaszczykiem je swym odziała:
«Pietrze, Pawle, pójdź po klucze,
Roztwórz wrota, puść te dusze.»
[Przypis 3: Odpowiada na prośbę dusz cmentarz.]